poniedziałek, 6 czerwca 2011
Kwadrart
Wystartowałem parę dni temu ze swoją stroną www. W końcu. Już parę lat temu ludzie mnie pytali, dlaczego nie mam strony. Nie miałem, bo nie potrafiłem jej zrobić, a lubię mieć kontrolę nad tym, co dotyczy moich spraw.
Może to myślenie magiczne, ale zauważyłem, że jak czegoś bardzo chcę, to samo do mnie przychodzi.
Przełamałem się i w końcu zarejestrowałem się na facebooku. Broniłem się przed tym rękami i nogami, bo wydawało mi się, że to taka kolejna plotkarska naszaklasa. Tymczasem okazało się, że odświeżyłem parę zapomnianych kontaktów i nawiązałem wiele nowych, bardzo interesujących. Z tych starych odezwał się do mnie Moro, kumpel z Sieradza, zajmujący się między innymi projektowaniem stron.
- Klimas, nie chciałbyś mieć strony?
- No pewnie, że bym chciał.
- To ci zrobię. Jakoś się dogadamy.
Z racji tego, że robię tylko kwadratowe kadry, postawiliśmy na kwadrat jako element wiodący. Tekst wyjustowany jest do kwadratu, wszystkie elementy są kwadratowe. Kupę roboty miał przy tym chłopak, doceniam to, tym bardziej, że musiał znosić moje fanaberie. Dzięki Moro.
Dogadaliśmy się tak, że dostanie ode mnie duży wydruk do nowego mieszkania, a ja będę miał stronę - taka wymiana barterowa.
No i mam:
www.kwadrart.com
Muzycznie dzisiaj awangardowo.
Art Zoyd - Le Mariage du Ciel et de l'Enfer (1984), 100MB
Art Zoyd - Le Mariage
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Gratuluje nowej strony, chociaż muszę przyznać, że przechodzenie pomiędzy zdjęciami w tematycznych galeriach jest dość skomplikowane.
OdpowiedzUsuńdziękuję
OdpowiedzUsuństaraliśmy się z Krzyśkiem - twórcą strony - unikać wodotrysków i fajerwerków, na rzecz prostoty. Mam nadzieję, że sobie poradziłeś :)