środa, 14 września 2016

Album


Od jakiegoś czasu planuję wydanie albumu ze swoimi pracami. Najprawdopodobniej wybiorę same czarno-białe. Na Facebooku znalazłem ofertę firmy Saal Digital. Skorzystałem z rabatu i postanowiłem wydrukować jeden testowy egzemplarz książki, z dwudziestoma fotografiami. Chciałem sprawdzić, jak prezentować się będą na papierze.

Procedura samodzielnego konstruowania książki jest niezwykle prosta. Wszystko można załatwić, nie wstając sprzed monitora. Jedyny problem napotkałem przy wstawianiu plików w kreatorze albumu. Okazało się, że trzeba wgrać dwie sąsiadujące ze sobą strony, a nie - jak sądziłem - pojedyncze.

Dwa dni po przelaniu pieniędzy zadzwonił kurier. Tempo doprawdy ekspresowe.
Muszę przyznać, że jakość albumu jest rewelacyjna. Chyba zamówię kolejny, tym razem z kolorowymi pracami.


Ociągałem się z napisaniem tej recenzji, ale nie z lenistwa, a raczej nawału pracy. Obiecałem, że napiszę parę zdań na blogu, co też czynię.

Po paru dniach okładki albumu lekko się wybrzuszyły, co widać na zdjęciu. Nie przeszkadza to jednak w odbiorze. Polecam, bo to wielka frajda popatrzeć na swoje prace w dobrej jakości.


Muzycznie - moje wielki odkrycie: Esperanza Spalding:
https://youtu.be/635LnyveWi8