poniedziałek, 13 września 2021

Anegdoty

 


Pamięć ludzka jest zawodna, z tego też (między innymi) powodu narodziła się fotografia. Żeby utrwalać, zachowywać w pamięci momenty ważne, szczególne, lub po prostu piękne. 

Przeglądając swoje zdjęcia dostrzegam, z pewną nutą nostalgii, że niektórych miejsc już nie ma. Rozebrali zmurszały, pochylony pomościk w Izbicy, nie ma pomostu na jeziorze koło Łeby (kiedyś w zimie skąpał się tam Buli, nasz buldożek francuski), a ta przyczepa już tam nie stoi. 



Można powiedzieć, że żyję fotografią od ponad dwudziestu lat. Wiele prac sprzedaję za granicę. Przypomniała mi się pewna anegdotka. Kilka lat temu 6 kolorowych fotomontaży poleciało do pewnego hotelu w Dubaju. Kiedy pieniądze wpłynęły na konto, pomyślałem: kupię sobie nowe łóżko. Poszedłem do Jysk-a, mam niedaleko, i znalazłem fajną kanapę, ciemnoszarą, z czerwonymi akcentami na dole. Sięgnąłem na oparcie, gdzie stał taki papierowy domek z ceną, tyle że tyłem do mnie. Odwracam ją, a kanapa nazywa się Dubaj!

Oczywiście kupiłem.

Kilka lat temu stworzyłem cykl kompozycji pod nazwą AGD Landscape. Wykorzystałem w nim przedmioty codziennego użytku, tyle że osadzone w zupełnie innym środowisku, często wyolbrzymione do roli symbolu. Po kilkudziesięciu pracach pomysły mi się wyczerpały, zacząłem więc szukać czegoś innego. Cykle są pomocne, ukierunkowują wyobraźnię, ograniczają pole poszukiwań, co z jednej strony upraszcza pracę, z drugiej daje pewnemu zestawowi prac wspólny mianownik. Każdą z kompozycji można rozpatrywać osobno, pokazane razem tworzą nową wartość. 



Co jakiś czas wracam do cykli. Tak też się stało w zeszłym roku. Obfotografowałem kilka swoich drewnianych sztućców (nożyk do masła, widelec i łyżka), ale tym razem podszedłem do tematu monochromatycznie. Wcześniejsze prace z cyklu były kolorowe, przypominały trochę ilustracje z dziecięcych książeczek, teraz postawiłem na anegdotę, podpartą tytułem. 

Jedną z prac, jakie wtedy powstały, jest "Kolacja dla dwojga", z wielką drewnianą łyżką wyrastająca z korzeni drzewa. Kilka dni po opublikowaniu zdjęcia w necie znalazła się na nie klientka zza oceanu. Pani napisała mi w mailu, że nazywa się Whiterspoon i większość ozdób w jej domu ma motyw łyżki (ang. spoon).


Podczas finisażu wystawy w Szczecinie (salon Goldenmark, Plac Żołnierza Polskiego 1-1A) padło pytanie: jaką największą pracę pan sprzedał?

Pomyślałem chwilę i przypomniałem sobie, że pewna pani z Białegostoku kupiła ode mnie pracę pt. Eden, która ozdabia jej kabinę prysznicową wielkości 3x3 metry.

Kiedy to piszę, w tle leci taka oto sympatyczna muzyczka:

Agusa - En Annan Värld (2021) [Full Album]


niedziela, 30 maja 2021

Waits i Massive


    Kilka tygodni temu wpadła mi w oko na fejsie reklama wydawnictwa Kosmos Kosmos. Zachwalali nową, nieautoryzowaną (przez co nieco kontrowersyjną) biografię Toma Waitsa. Kliknąłem w link, zamówiłem, zapłaciłem i zapomniałem o sprawie. Minęły chyba z 3 tygodnie i nagle dostaję maila, że moja przesyłka jest już w drodze. Nawet się ucieszyłem, bo przez jakiś czas byłem przekonany, że dałem się oszukać, klikając w jakiś fejkowy link. Ale nie, wszystko w porządku. Zadzwonił kurier, za chwilę przyniósł przesyłkę. Pokwitowałem, rozpakowałem paczkę i od razu usiadłem do lektury. 
    Podoba mi się tłumaczenie Filipa Łobodzińskiego, bo jest płynne, ma swój rytm. Dobrze się to czyta, tym bardziej, że język jest współczesny, żywy i obrazowy. Czytając o rozwijającej się karierze Waitsa, po latach wróciłem do jego muzyki. Byłem kiedyś wielkim fanem, miałem wszystkie płyty, znałem je niemal na pamięć. Koncert w Kongresowej uważam za jeden z lepszych, na jakich byłem (Prince też był niezły).
    Muza Waitsa jest tak emocjonalna, że nie da się jej słuchać zbyt długo. Potrzeba odmiany, ostudzenia emocji. Włączyłem sobie Massive Attack - 100th Window. Płyta nagrana 18 lat temu, a nadal od pierwszych dźwięków powala produkcją i klimatem. Wsiąkłem w te dźwięki od razu, a że często pracuję przy muzyce, zacząłem szukać wśród zdjęć inspiracji do stworzenia jakiejś nowej pracy. Współpracowałem kiedyś z Katią, uroczą sieradzanką. Mogę śmiało powiedzieć, że była jedną z moich muz, i chyba się o to nie pogniewa. Powyżej przykład prawdziwie dziewczęcego wdzięku Katii.
    Album się skończył, przeskoczyłem płynnie do Heligoland. Znowu genialna produkcja, czyściutka, klarowna, nowoczesna i wytyczająca trendy. To pokaz kunsztu realizatora dźwięku, wyczucia przy wyborze wokalistów, smaku i klasy.
    Co by tu dalej? No dobra, Mezzanine.
    Już teraz wiem, który album Massive Attack jest najlepszy.

czwartek, 29 kwietnia 2021

Tuba Picassa

  Współpracuję z kilkoma galeriami, jedną z nich jest Personalart, z siedzibą w Zgierzu k. Łodzi. Technicznie wygląda to tak, że wysyłam do galerii miniaturki prac, które ona wystawia na swojej stronie. Kiedy jakaś praca się sprzeda, robię wydruk, podpisuję go, drukuję certyfikat autentyczności oraz umowy i dostarczam to wszystko do Zgierza. Czasem wiozę prace osobiście, ale bywa też, że wysyłam pocztą. 

  Jednym z moich bestsellerów jest "Czytelniczka".


  W Personalarcie sprzedała się właśnie kolejna, a razem z nią "EggO". 



  Obie prace wysłałem w tubie. Kilka dni później dzwoni do mnie pani z poczty w Zgierzu:

- Dzień dobry, czy wysyłał pan pustą tubę?

- ???

- Wie pan, bo czasami klienci wysyłają tylko opakowanie.

- Nie, wysyłałem dwie fotografie.

- Tuba jest pusta.

- Jak to pusta?

- No przyszła pusta tuba.

  Wygląda na to, że jakiś listonosz połasił się na moje fotografie. Początkowo byłem skonfundowany, potem zły, aż z czasem zacząłem żartować, że jestem w lepszej sytuacji niż Picasso. Włamali się kiedyś do jego pracowni. Artysta był bardzo niepocieszony, bo złodzieje ukradli jedynie srebrne sztućce, a nie ruszyli żadnego z obrazów.

  Oczywiście złożyłem reklamację, czekam z ciekawością na wyjaśnienia poczty. W tzw. międzyczasie dostałem przesyłkę zwrotną ze Zgierza, żeby było ciekawiej - za pobraniem. Podsumowując, musiałem podwójnie zapłacić za opakowanie paczki, która w dodatku nie dotarła do odbiorcy. Cudownie.

  Niech moją wściekłość wyładują kolesie z Altarage:

https://www.youtube.com/watch?v=1dAjaT3OyKE&list=LL&index=9&ab_channel=SeasonofMist